Jak pszczoły zachowują zdrowie?
W dobie pandemii koronawirusa wszyscy zastanawiają się jak uniknąć zakażenia. Prowadzone na szeroką skale badania nad szczepionką i wprowadzany szereg rozwiązań ma na celu zatrzymać bądź przynajmniej opóźnić szalejącą na całym świecie epidemię. Czy możemy nauczyć się czegoś od pszczół? Jak one radzą sobie w świecie pełnym różnorakich zagrożeń?
Poza szerokim zakresem przystosowań anatomicznych, pszczoły wykształciły odporność kolonijną. Jest to cały zestaw zachowań, dzięki którym zapobiegają one rozwojowi wielu chorób przy czym podstawowym jest utrzymanie higieny w ulu. Potencjalne źródła zakażenia takie jak wszelkiego rodzaju resztki, martwe larwy i pszczoły, spleśniały pyłek itp. są usuwane z ula. Larwy pszczół wychowywane są w iście sterylnych warunkach. Komórki plastra, w których wzrastają przyszłe pszczoły, są dokładnie czyszczone, polerowane i dezynfekowane. Wychowujące się w nich larwy przykrywane są wieczkiem, które stanowi swoistą barierę dla drobnoustrojów. Jest to odpowiednik zalecanej nam współcześnie izolacji. W sytuacji krytycznej, gdy owady nie są w stanie opanować zakażenia, potrafią opuścić gniazdo. Same zaś pszczoły pokryte są substancjami natłuszczającymi i woskowymi, co zabezpiecza je przed zarazkami. Z ludzkiej perspektywy określić można by je jako środki ochrony osobistej.
Posiadanie zapasów pokarmu to jeden z podstawowych warunków zachowania zdrowia. Głodne pszczoły chorują częściej, stąd zawsze starają się mieć tzw. ,,żelazny zapas” czyli ok. 4 do 6 kg miodu zmagazynowanych w plastrach na ,,czarną godzinę”. Sam pokarm czyli miód, pyłek i mleczko pszczele to bardzo zdrowa żywność zawierająca szereg substancji antyseptycznych dzięki którym pszczoły unikają zakażeń.
Jednak najistotniejszą substancją w walce o zdrowie pszczół jest propolis.
Propolis to naturalny produkt wytwarzany przez pszczoły. Służy on do zalepiania szpar, zabezpiecza ul przed wtargnięciem drobnoustrojów. Pokrywane nim są wszystkie newralgiczne powierzchnie gniazda, mające wpływ na zdrowie, używany jest do wspominanej już, dezynfekcji komórek plastra. Służy też do balsamowania uśmierconych jadem intruzów, którym udało się dostać do ula (np. myszy, ślimaka, jaszczurki czy szerszenia), których to pszczoły nie są w stanie wynieść. Stanowi mieszaninę żywic takich drzew jak topola, osika, brzoza, kasztanowiec i inne do których pszczoły dodają woski, pyłki oraz wydzielinę gruczołów pszczelich. Barwa i skład chemiczny uzależniony jest od warunków miejsca, w którym jest pozyskiwany. W jego skład wchodzi ponad 300 substancji. Lecznicze działanie propolisu znane jest od bardzo dawna i znajduje szerokie zastosowanie. Zauważono , że największą wrażliwość na działanie etanolowego ekstraktu propolisu (EEP) wykazują min: gronkowce, paciorkowce, wirusy chorobotwórcze grypy, pierwotniaki grzyby pleśniowe i drożdżaki. Korzystne wyniki po jego zastosowaniu uzyskano w leczeniu stanów zapalnych gardła, jamy ustnej i dziąseł, oparzeń i trudno gojących się ran, choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy czy chorób reumatycznych.
Propolis podnosi odporność na zakażenia, działa uspokajająco, reguluje ciśnienie tętnicze krwi i osłania tkankę wątrobową przed substancjami toksycznymi.
Trudno określić czy propolis może mieć znaczenie przy leczeniu osób zarażonych koronawirusem jednak jego znane antywirusowe działanie budzi ogromne nadzieje. Stosowany regularnie może pomóc również w leczeniu chorób „współistniejących”.