Drzewo to jest doskonale znane każdemu z nas. Króluje w polskich lasach, a w wielu miejscach naszego kraju jest niemalże wizytówką krajobrazu.

Sosna zwyczajna, ze swoim pięknym prostym pniem z brązowo-pomarańczową korą, dumnie unoszącym zieloną koronę nad mazurską ziemią…czasem nas swoim wyglądem potrafi zaskoczyć.

Do lasu, na spacer wybieramy się raczej w stroju terenowym, sportowym. Rzadko zakładamy strój z kołnierzykiem. Można z przymrużeniem oka wyjść z założenia, że w temacie częstotliwości noszenia w lesie kołnierzyka dorównujemy sośnie zwyczajnej. Skąd takie porównanie?

Odpowiedzią jest nietypowa forma tej sosny określana mianem sosny „kołnierzykowatej”.

O tak ukształtowanej sośnie wspominał już między innymi J. Karpiński  w książce „Wycieczka do Puszczy” (Warszawa 1955, Wydawnictwo PZWS).

Sosnę, której kora odchyla się na boki, sprawiając wrażenie kołnierzyka właśnie, sporadycznie można zaobserwować między innymi na terenie naszego nadleśnictwa. Tak ukształtowana kora przykuwa naszą uwagę. Drzewo z charakterystycznie odgiętymi łuskami kory wygląda niezwykle ciekawie. Mimo wielu teorii, do dziś przyczyna, dlaczego niektóre sosny występują „w stroju oficjalnym” nie jest potwierdzona.

Las jest miejscem, w którym, nie można się nudzić. Wystarczy tylko przestać się spieszyć i rozejrzeć spokojnie wkoło. Przyroda oferuje nam wiele. Wnikliwa obserwacja sprawi, że piękno otaczającej przyrody zachwyci nas na każdym kroku.