Lista aktualności Lista aktualności

Nadleśnictwo Maskulińskie

1 września 2014 roku, minęło 40 lat od nadania oficjalnej nazwy dla Nadleśnictwa Maskulińskie...

Minęło 40 lat od wydania przez ówczesnego Naczelnego Dyrektora Lasów Państwowych ważnego dla Nadleśnictwa Maskulińskie zarządzenia. Z dniem 1 września 1974 roku ostatecznie nadano nadleśnictwu nazwę Nadleśnictwo Maskulińskie z siedzibą w Rucianem-Nidzie. Chociaż nazwa Nadleśnictwo Maskulińskie funkcjonowała wśród miejscowych leśników od końca 1945, czyli od roku tragicznej śmierci Mariana Maskulińskiego, to później po reorganizacji w 1973 roku nadleśnictwo nazywało się Ruciane.
Z okazji upływu 40 lat od oficjalnej zmiany nazwy nadleśnictwa, pracownicy Nadleśnictwa Maskulińskie z siedzibą w Rucianem-Nidzie spotkali się przy grobie Mariana Maskulińskiego. Nie było oficjalnych gości, nie było wielkich przemówień. Leśnicy na chwilę przerwali swoje obowiązki, żeby w samo południe stanąć przy leśnym grobie. Minutą ciszy uczcili pamięć o Marianie Maskulińskim i innych, którzy związali swoje życie z mazurskimi lasami.


Kim był człowiek, od którego nazwiska nazywa się jedno z piękniejszych mazurskich nadleśnictw?

Marian Maskuliński - urodził się niedaleko Inowrocławia 25 maja 1906 r., w małym miasteczku Pakość, nad Notecią. Ukończył gimnazjum w Inowrocławiu. Świadectwo dojrzałości uzyskał w 1926 roku. W latach 1928 - 1929 studiował na uniwersytecie w Nancy w Lotaryngii. W 1929 roku przeniósł się na Wydział Rolniczo-Leśny Uniwersytetu Poznańskiego. Naukę łączył z pracą, tytuł inżyniera leśnictwa uzyskał w 1938 roku. Jeszcze podczas studiów pełnił obowiązki asystenta, a od marca 1939 starszego asystenta w katedrze zoologii i entomologii na Wydziale Rolniczo-Leśnym Uniwersytetu Poznańskiego. W czasie okupacji pracował w charakterze pomocnika leśnego w Nadleśnictwie Wierzonka koło Poznania. 16 stycznia 1945 r. ożenił się z Moniką Pankiewicz, a już 7 maja 1945 roku wraz z grupą leśników z dyrekcji poznańskiej przyjechał do Olsztyna podjąć się pionierskiej pracy przy organizacji leśnictwa na Mazurach. Mariana Maskulińskiego skierowano do Nadleśnictwa Kurwien (Karwica) w Puszczy Piskiej. Jako jeden z pierwszych nie czekając na uspokojenie się sytuacji wyruszył z Białej Piskiej do Karwicy. Maskuliński marzył o zorganizowaniu nadleśnictwa na wzór zachodni, pragnął aby Puszcza Piska stała się warsztatem badań naukowych, poligonem doświadczalnym dla leśnictwa. W listach do żony pisał: „Dzisiaj przeszedłem pieszo prawie 100 km" i dalej „Pożywienie takie, by nie umrzeć. Idąc lasem zbieram poziomki i jagody. Strasznie schudłem". W ostatnim liście do żony, wysłanym na dwa tygodnie przed tragiczną śmiercią napisał: „Nie ruszę się stąd prędzej, dopóki nie załatwię tu wszystkiego, jak na leśnika przystało. Przecież przybyłem tu by pracować, a nie narzekać i ręce opuszczać. Jestem za twardy, by zrezygnować z celu raz sobie obranego. Łatwo tu nie jest, ale o tym przecież wiedziałem przy podejmowaniu decyzji". Maskuliński zginął najprawdopodobniej 19 lipca 1945 roku, tuż przy leśniczówce Ruczaj z rąk nieznanych sprawców. Razem z nim zginął jego pomocnik Ludwik Uszko. Ciała leśników odnaleziono dopiero po dwóch latach od tragedii. Żony leśników podjęły decyzję o pochowaniu mężów w miejscu w którym zostali odnalezieni. 24 lipca 1966 roku staraniem ludzi puszczy, leśników i robotników leśnych na grobie Mariana Maskulińskiego i Ludwika Uszko postawiono kamień z tablicą mówiącą o tragicznych wydarzeniach roku 1945. Ten niepozorny grób pierwszego polskiego leśnika, stał się miejscem spotkań kolejnych pokoleń mazurskich leśników.

Na podstawie:
Ryszard Szyrmer, „Z dziejów Rucianego-Nidy i okolic".
Tadeusz Tulibadzki, „Wspomnienie. Marian Leonard Maskuliński", Gazeta Wyborcza.
Archiwum Nadleśnictwa Maskulińskie.