11 czerwca uczestnicy licznie  przybyli do bazy Zlotu – Ośrodka Mazur Syrenka w Krutyni. Jeszcze tego samego dnia wzięli udział we wspólnym spływie nocnym łodziami po rzece Krutyni.

12 czerwca motocykliści spotkali się z uczniami Szkoły Podstawowej w Krutyni. Nastąpiło uroczyste rozstrzygnięcie wcześniej ogłoszonego konkursu plastycznego „Motocykl – narzędzie pracy i pasja leśnika". Dzieci otrzymały nagrody rzeczowe i dyplomy. Uczniowie spośród 86 motocykli wybrali ich zdaniem najładniejszy i nagrodzili właściciela pucharem. Szkoła Podstawowa otrzymała w podarunku od Stowarzyszenia rzutnik multimedialny z ekranem.

Uczestnicy Zlotu wyjechali z Krutyni, by złożyć kwiaty na grobie nadleśniczego Mariana Maskulińskiego. Historię tych terenów oraz postać nadleśniczego Maskulińskiego przedstawił inżynier nadzoru Janusz Łachacz. Zasadzono pamiątkową jodłę.

Po przejeździe do zabytkowej Wyłuszczarni Nasion im. Zdzisława Borońskiego miała miejsce prezentacja na temat działalności Nadleśnictwa Maskulińskie oraz zwiedzanie zabytkowej wyłuszczarni. Po obiedzie motocykliści wrócili do Krutyni  na spływ kajakowy.

13 czerwca uczestnicy Zlotu wyjechali do Pisza. Zwiedzili zakład Paged Sklejka Pisz a      następnie udali się do Nadleśnictwa Pisz, gdzie przybyłych powitała Elżbieta Maszkiewicz – zastępca nadleśniczego. Po obejrzeniu filmu o skutkach huraganu, chętni odwiedzili Las Ochronny Szast. Przed wyjazdem z Pisza zlotowiczów czekała niespodzianka – pokaz motocyklowej jazdy ekstremalnej grupy „Ostrego".

W drodze powrotnej zapoznano się z działaniem zabytkowej śluzy w Guziance. Chwilę później zaaranżowano zdarzenie drogowe z udziałem motocykli z poszkodowanymi osobami i palącą się maszyną. Uczestnicy Zlotu mieli możliwość bezpośredniej obserwacji sprawnej akcji ratunkowej prowadzonej przez OSP Krutyń. Strażakom zaprezentowano różne modele kasków i odzieży motocyklowej oraz metody ich sprawnego zdejmowania.

Wieczorem w bazie Zlotu odbyły się liczne konkursy, przemówienia i podziękowania. Cykl uroczyście zakończył nadleśniczy Nadleśnictwa Maskulińskie Hubert Donderowicz.

14 czerwca uczestnicy Zlotu z żalem udali się w drogę powrotną...

Zlot odbył się w klimacie wspomnienia czasów, gdy dla większości leśników motocykl był narzędziem pracy. Uczestnikom zaprezentowano nieznaną historię Henryka Bejgera – pierwszego powojennego leśniczego – motocyklisty, pracującego w leśnictwie Gąsior, zamordowanego wraz z kuzynem przez bandytów na terenie swojego leśnictwa w 1951 r.

Sylwetka leśniczego Bejgera stała się logo XI Ogólnopolskiego Zlotu Motocyklistów. Był to najliczniejszy do tej pory zlot. Uczestniczyło w nim 120 osób na 86 motocyklach.